Kiedy pierwszy raz zobaczyłam blog What Anna Wears?, nie mogłam uwierzyć, że prowadzi go polska blogerka. Jakość i estetyka zdjęć sugerowały, że mam do czynienia z kimś, kto traktuje blogowanie bardzo poważnie i profesjonalnie, co w polskiej blogosferze niezbyt często się zdarza. Z tej przyczyny postanowiłam przybliżyć Wam sylwetkę Ani Skury, która swojego bloga prowadzi od niespełna półtora roku, a już wdarła się niemal na szczyt tego małego światka.
Niektórzy powiedzą zapewne, że to nazbyt szybka kariera, jednak w tym przypadku nie mogło być inaczej. Ania spełnia bowiem wszystkie warunki do bycia czołową modową blogerką, ma odpowiednią urodę, jest niesamowicie fotogeniczna, a jej sesje zdjęciowe wyglądają jakby były wykonywane dla magazynów mody, a nie na bloga. Stylizacje zaś są mocno zróżnicowane, w każdym kolejnym poście Ania pokazuje nam inną część siebie, jest jak kameleon, zaskakuje czytelników nowymi, ciekawymi połączeniami, nie wyznacza sobie określonego schematu, którego kurczowo się trzyma, zmieniając tylko dodatki, czy otoczenie. Potrafi odnaleźć się zarówno w stylu boho, jak i w kreacji wytwornej damy, stąpającej po paryskim bruku.
Jak sama pisze: „Anna ubiera się przede wszystkim specyficznie, stara się zauważalnie, nie zawsze poprawnie, a czasem i romantycznie. Sieciówki, faktycznie się pojawiają, ale jeśli są, to podane w niekonwencjonalny sposób. Nie lubię tej dosłowności, którą dostajemy wraz z zakupami w H&M. Marka jest ok, ale nie znajdę tam raczej inspiracji dla siebie. […] Wymagam od siebie troszeczkę więcej niż kopiowania manekina, który owszem, często bywa ładny, ba, nawet modny. [..] Lubię rzeczy vintage, lubię szperać, szukać, ubrania i akcesoria często są moimi pamiątkami z podróży. Lubię jak jest inaczej.”
W tym rozumieniu styl nie jest czymś stałym, niezmiennym, co przejawia się identycznie w każdej możliwej sytuacji, a raczej osobistą interpretacją danej okoliczności, w której trzeba się odnaleźć. Wówczas oceniać należy całokształt przejawów owego „odnajdywania się” i dopiero na tej podstawie budować sobie opinię o jakości stylu danej osoby. Zatem przejdźmy do prezentacji wybranych przeze mnie stylizacji Ani, aby sprawdzić, czy rzeczywiście mam rację i moja opinia jest słuszna.
Blog Ani: what-anna-wears.blogspot.com
Facebook: www.facebook.com/WhatAnnaWears
Lookbook: lookbook.nu/whatannawears
Bloglovin: www.bloglovin.com/en/blog/2829276/what-anna-wears
To prawda, estetyka jej zdjęć jest niesamowita!