Jej zdjęcia to prawdziwa uczta dla oczu, jest niekwestionowaną ikoną mody i stylu, a wszystko to dzięki blogowi, który założyła w 2007 roku. Fashion Toast stał się rozpoznawalną marką w świecie mody, a Rumi autorytetem, z którym liczą się najwięksi projektanci. Już w 2009 roku siedziała w pierwszym rzędzie na pokazie genialnego Emanuela Ungaro, w dodatku w jednej z jego kreacji, która została dla niej przygotowana na tą okoliczność. Jak sama mówi, popularność jej bloga opisuje tylko jedno słowo: surrealizm…
Co zatem tak przyciąga uwagę milionów czytelników na całym świecie? Co sprawiło, że Rumi znalazła się na ogromnych blibordach na Time Square w Nowym Jorku? Rumi Neely na pewno przyciąga uwagę nietuzinkową urodą, co w dużej mierze jest wynikiem genów, w jej żyłach płynie bowiem japońska, niemiecka i szkocka krew. Jednak nie o urodę tutaj chodzi, choć jest to niewątpliwie jej spory atut, dość powiedzieć, że dzięki zdjęciom na blogu została modelką słynnej agencji NEXT.
Rumi mówi, że nosi to, co wydaje jej się dla niej naturalne, co współbrzmi z nią, nie zwracając szczególnej uwagi na panujące trendy. Jej stylizacje zaś zawierają często ubrania, na które może sobie pozwolić niemal każdy. Wielką zaletą jej bloga są również piękne i efektowne zdjęcia, wykonywane przez jej, byłego już, partnera Colina Sokola. Charakteryzują się wspaniałymi lokacjami, cudownym światłem, często wykonywane są z zastosowaniem szerokiego kąta, który nieco zniekształca perspektywę, ale wprowadza dodatkową, ciekawą grę przestrzenią i modelką.
Oto wybrane przeze mnie stylizacja Rumi:
Blog Rumi: http://fashiontoast.com
Facebook: https://www.facebook.com/fashiontoast
Twitter: https://twitter.com/rumineely
Instagram: http://instagram.com/rumineely
GooglePlus: https://plus.google.com/+fashiontoast
Great selection. Very inspiring!
Definitely one of my favorite blogger, ever !
Great post! Great outfits selection!