Misspandora, czyli Louise Ebel i jej inspiracje

Czasem jest paryską dziwką, a czasem wytworną damą, kiedy indziej postacią z książki, bądź obrazu pędzla wybitnego mistrza, oto Louise Ebel, która za pomocą bloga Misspandora spełnia swoje marzenia o wcielaniu się w inspirujące ją postacie. Nie jest to zdecydowanie blogerka, proponująca nowe zestawienia na lato, czy kreująca kolejny modowy trend. Możemy zamiast tego podziwiać niezwykłe, zachwycające wręcz stylizacje, rodem z najlepszych filmów kostiumowych, rewelacyjnie sfotografowane i zakomponowane w adekwatnej do nich przestrzeni.

Louise jest wielką miłośniczką sztuki (absolwentką historii sztuki), szczególnie XIX-wiecznej, epoki romantyzmu i symbolizmu. Inspiracje czerpie głównie z malarstwa, ale także filmu, literatury, muzyki, czy po prostu z miasta, w którym mieszka, Paryża. Na swoich zdjęciach odtwarza klimat minionych epok, z pełną świadomością ich niuansów, odpowiednich póz, gestów, mimiki. Jak mówi, moda sama w sobie nie istnieje, jest tylko wyrazem pewnej epoki, pokazuje jak ludzie żyli, jak się zachowywali, jaką mieli moralność, dzięki modzie uzyskuje wiele cennych informacji o przeszłości. Współczesne zaś trendy ją nie interesują, nie śledzi ich, nie podąża za nimi, ma swój własny świat.

Dlatego zapewne blog Louisy wyróżnia się spośród setek innych niezwykłością, ekstrawagancją, oryginalnością, jest pełen twórczej pasji i intelektualnych wycieczek w świat sztuki i kultury przez duże K. Myślę, że wybrane przeze mnie zdjęcia zachęcą Was do odwiedzenia go.